Dzisiaj dzień mojej inspiracji dla Scrappo.
Uwielbiam oprawiać zdjęcia, które wiążą się ze wspaniałymi wspomnieniami. To jedno z nich- Robert, mój już prawie gimnazjalista, jako czterolatek na poznańskiej Malcie:) W barwach natury, które są bliskie każdemu z nas...
Baza to papier Street Art the wall z kolekcji GoScrapu. Maska- jak widzicie- wykorzystana na dwa sposoby: w górnym rogu- awers, w dolnym- rewers. W taki sposób można użyć maski tylko pod warunkiem, że zastosujecie mgiełki, przy tuszach nie wyjdzie;) Psikacie mgiełką maskę- zwykle po takim psikaniu jest ona pokryta sporą ilością płynu- odwracacie i przykładacie do wybranego miejsca. Prosty sposób, a daje ciekawe efekty:) W dolnym rogu- po raz pierwszy u mnie- wyhaftowane na papierze piórko, potraktowane głównie oliwkową mgiełką, ale też dodałam tu odrobinę brązu. Niektóre elementy wytuszowane, głównie tym i tym distressem. No i kosteczki dystansowe są niemalże wszędzie, bez których nie potrafię się już obyć.
Zachęcam Was, byście dzisiaj wieczorem odwiedzili Scrappo- pojawią się ciekawe produkty, głównie dla tych, którzy lubią w pracach nawiązywać do natury, ale nie tylko. Ja już nie mogę się doczekać!
Uwielbiam oprawiać zdjęcia, które wiążą się ze wspaniałymi wspomnieniami. To jedno z nich- Robert, mój już prawie gimnazjalista, jako czterolatek na poznańskiej Malcie:) W barwach natury, które są bliskie każdemu z nas...
Baza to papier Street Art the wall z kolekcji GoScrapu. Maska- jak widzicie- wykorzystana na dwa sposoby: w górnym rogu- awers, w dolnym- rewers. W taki sposób można użyć maski tylko pod warunkiem, że zastosujecie mgiełki, przy tuszach nie wyjdzie;) Psikacie mgiełką maskę- zwykle po takim psikaniu jest ona pokryta sporą ilością płynu- odwracacie i przykładacie do wybranego miejsca. Prosty sposób, a daje ciekawe efekty:) W dolnym rogu- po raz pierwszy u mnie- wyhaftowane na papierze piórko, potraktowane głównie oliwkową mgiełką, ale też dodałam tu odrobinę brązu. Niektóre elementy wytuszowane, głównie tym i tym distressem. No i kosteczki dystansowe są niemalże wszędzie, bez których nie potrafię się już obyć.
Zachęcam Was, byście dzisiaj wieczorem odwiedzili Scrappo- pojawią się ciekawe produkty, głównie dla tych, którzy lubią w pracach nawiązywać do natury, ale nie tylko. Ja już nie mogę się doczekać!
Źródłem kreatywności
jest przede wszystkim przyjemność
z poznawania uporządkowanej złożoności Natury,
która sama w sobie jest pięknem.
U. Le Guin
Przypominam jeszcze o trwających jeszcze przez kilka dni zapisach na moją wymianę smashową- zapraszam serdecznie:)
świetne LO :) genialnie wyszyte piórko wygląda ;)
OdpowiedzUsuńZ tą maską- świetna sprawa- bardzo ciekawy efekt, ale piórko- tak to ono jest dzisiaj głównym bohaterem ; )
OdpowiedzUsuńpiórko zachwyca :) piękny layout!!!
OdpowiedzUsuńPiękny scrap! Fajne maskowania.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wykorzystałaś możliwości maski, podoba mi się ten scrap blisko natury... :)
OdpowiedzUsuńPiękne LO, a co do kosteczek 3D - również jestem od nich uzależniona :)
OdpowiedzUsuńBardzo Mi się podoba;) Wygląda fantastycznie;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki , bardzo Mi miło;)
Pozdrawiam cieplutko
Świetny scrap. Tyle się na nim dzieje, a wszystko pięknie spasowane.
OdpowiedzUsuńuuuuuuuu, naturalnie sie podoba :D
OdpowiedzUsuńsuper:)....to piórko szyte- rewelacyjne!!!:)
OdpowiedzUsuńSuper scrapek! Ja zrobilam ostatnio pierwszy i bardzo mi sie spodobalo, tak ze mysle juz nad kolejnym :) Mysle...bo na razie czasu brak na wprowadzenie planu w czyn :) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuń