W latarni morskiej...

Moje zdjęcie
boei@onet.pl, Wielkopolskie, Poland
Mama Agnieszki, Karolinki i Roberta.

sobota, 28 września 2013

Inspiracja scrapowa.

Dzisiaj inspiracyjnie- dla Scrappo. Praca ze zdjęciem mojej Karolinki.



Użyłam mgiełek w odcieniach niebieskich i zielonych, farbek Ayeedy, craccle i distressów. Po szczegóły zapraszam na bloga Scrappo.

Niech Ci Bóg błogosławi,

Niech ci będzie jak w niebie,

Obyś był wciąż dla innych

i in­ni dla ciebie.

Obyś szcze­bel po szczeblu

Aż do nieba się wspiął,

Obyś gwiazd dosięgnął

I zaw­sze młodym był. 

Robert Allen Zimmerman (Bob Dylan)

czwartek, 26 września 2013

Dziękuję...

Bardzo dziękuję wszystkim moim Przyjaciółkom, które zechciały pomóc mi w przygotowaniu niespodzianki urodzinowej dla mojego syna Roberta. Dziewczyny!!! Ja tylu pięknych prac w jednym miejscu i czasie nigdy nie widziałam:) Serdecznie Wam dziękuję za cudowne karteczki, zakładki, notesy, albumy, przybory szkolne i słodkości!!!!! I za piękne życzenia, pisane od serca;) Robert był bardzo zaskoczony i szczęśliwy, ale do zdjęć za bardzo pozować nie chciał- wiadomo, 13- latek;) Jednak pamiętał, by Wam podziękować i kazał to zaznaczyć w tym wpisie.


I wpis jeszcze Wam pokażę, zrobiony całkiem niedawno do jednego z pozytywników w edycji Novinki:




 

Każdy uczynek wraca do człowieka po trzykroć- 
zarówno ten dobry... jak i zły. 

Jodi Picoult

poniedziałek, 23 września 2013

Smashowa wymiana, podsumowanie.

Witajcie!
Dzisiaj macie okazję zobaczyć wymiankowe smashe. Wszystkie są piękne, niesamowicie oryginalne i dopracowane.
Imaginaris- Kalince


 
Kalinka- Frezji

 
Frezja- Godze



Goga- Licho nie śpi


Licho nie śpi- Angel



Angel- Offcy

Offca- Ajec


Ajec- Eli Nodze



Ela Noga- Franki.ok


Franki.ok- Amlai



Amlai- Shiart


Shiart- Katce



Katka- Mili25


Mila25- Blue- Nice



Blue- Nika- Joli_zoli


Jola_zola- Boei



Boei- Edycie z Kubkiem Kawy



Edyta z Kubkiem Kawy- Chimerze


Chimera- Imaginaris



Kochane, bardzo Wam dziękuję za wspaniałą wymianę, za serce w tworzeniu tych przepięknych artystycznych notesów.
Cieszę się, że mogłam je wszystkie zobaczyć, niektóre w szczegółach:) Dziękuję za wsparcie i wszystkie miłe słowa na maila, za Wasze zainteresowanie i zaangażowanie.
Dziewczyny, których zdjęcia prac się nie pojawiły, proszę o kontakt- fotki dodam:)

Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich.

Andrzej Sapkowski

niedziela, 22 września 2013

Jej portret i słowa na wagę złota.

Taki portret- na wyzwanie Art Grupy ATC. Trochę mediów i nowy wykrojnik- w końcu wykorzystany.Bo u mnie wykrojników sporo, ale większość to nadal "nowe", czyli nieużywane. Muszę w końcu skończyć swój scraproom i wtedy chyba, gdy wszystko będzie miało swoje miejsce, a maszynka główne- wykrojniki będą w częstszym użyciu. Jednak mimo wszystko samej sobie obiecałam już teraz tę sytuację zmienić.



Słowa na wagę złota. Czasem takie słyszymy, czasem gdzieś przeczytamy, a potem często zapominamy. Ale kartka, którą dostałam od Maj to taki mój skarb- bo w przepięknej oprawie są właśnie takie słowa i praca ta będzie mi towarzyszyć zawsze... Bardzo Ci dziękuję, Marzenko Kochana! Twoja niespodzianka sprawiła, że łzy stanęły mi w oczach:***


 Kocham życie, przy­jacielu, 
i na­wet wte­dy, kiedy zra­niło mnie tak bar­dzo, 
że przez krótką chwilę zap­ragnęłam um­rzeć, 
na­wet wte­dy nie po­pełniłam zdrady.

  Halina Poświatowska

sobota, 21 września 2013

Tajemnica szczęścia...

Ostatnio na nic nie mam czasu- nawet chwili czasem brakuje, by zrobić cokolwiek innego poza tym, co dotyczy pracy. A w sobotę nadganiam obowiązki domowe;) Dzisiaj nawet świeże, pachnące ciasto jest na stole:) Ale pomimo nawału spraw i czasem niespełnionych oczekiwań ludzi wobec mnie- staram się cieszyć każdym dniem, każdą chwilą. Tym, że jednak mam pracę, a więc w miarę stabilny byt, że mam szczęśliwą rodzinę, zdrowe dzieci, że rano budzi mnie słońce lub jasność dnia, a w nocy mogę spojrzeć na księżyc. Nie chcę żyć od piątku do piątku, bo życie i tak jest krótkie... Niedawno rozmawiałam ze znajomą- mówiła, że czeka na wakacje... te za rok. Opowiedziałam jej historię, którą kiedyś przeczytałam- o pewnym chłopcu, który ciągle narzekał. Aż któregoś dnia przyszedł do niego Anioł i podarował kłębek wełny- zaproponował, by bohater ucinał jej kawałki, gdy będzie chciał coś ominąć w swoim życiu. Chłopcu bardzo spodobał się ten dar i, oczywiście, od razu chciał z niego skorzystać. A ponieważ następnego dnia miał sprawdzian, to odciął kawałek wełny. A potem były obowiązki narzucone przez rodziców, kłótnia jakaś, trudne zaliczenia i egzaminy na studiach, problemy z dziećmi w końcu- bo chłopak się ożenił, problemy ze zdrowiem...wełny było coraz mniej. W końcu z całego kłębka został tylko krótki kawałek... Na szczęście chłopiec się obudził i zrozumiał, jak ważna jest radość z życia. Czasem w  nawale obowiązków zapominamy o niej...

Karteczki. Pierwsza dla Gooseberry, z okazji jej ślubu:*


Kolejne- na prośbę mojej córki Karoliny. Muszę się Wam przy okazji pochwalić, że właśnie obroniła licencjat. Na 5:)



A tu kilka zbliżeń- na mgiełkowe tło i kwiatki. Użyłam pięknego złotego Glimmerka ze Stonóg. Błyszczy się obficie za sprawą mojego Roberta ;)





Tajemnica szczęścia ukryta jest w tym, 
by widzieć wszystkie cuda świata
i nigdy nie zapomnieć
o dwóch kroplach oliwy na łyżce.

Paulo Coelho