W latarni morskiej...

Moje zdjęcie
boei@onet.pl, Wielkopolskie, Poland
Mama Agnieszki, Karolinki i Roberta.

sobota, 28 kwietnia 2012

Scrapowo- ślubnie- weselnie;)

Scrap z córkami- wakacyjny:



Kartka komunijna- pierwsza w tym roku:


I kilka zdjęć z pięknej uroczystości mojej córki- na Waszą prośbę, Kochane Dziewczyny. Z kościoła jeszcze nie mam- wrzucam fotki zrobione przeze mnie, amatorska robota;)

Moja ukochana Trójeczka przed wyjazdem do kościoła: Karolinka, Agnieszka i Robert.
Sukienka była szyta według projektu Agnieszki w oparciu o pomysł znanego projektanta- w poznańskich salonach mody nie było kreacji, która choć trochę zainteresowałaby moją córkę, nie mówiąc już o zachwycie;) Również koronkowe bolerko- widoczne na dalszych zdjęciach- to pomysł Agi:)


 Życzenia po Mszy św.


 Czas jechać na wesele:)


Dalszy ciąg życzeń w sali bankietowej hotelu... euroHotelu;)


 "Sto lat" w mydlanych bańkach- kieliszki już zbite:)


 Gości było dużo- prawie stówka, a więc- kilka zdjęć stołów:



Tu ja i mój mąż z Agniesią.




Pierwszy taniec...


Tort był olbrzymi, czego na fotce nie udało mi się uchwycić;)





A tu młodsza córeczka z moją siostrą:


 Moja Mama, córka Karolina i siostra:)


 A tu Agnieszka w towarzystwie swojej koleżanki, mojej Mamy i mojego Synka.


I to by było na tyle. Nie chce mi się wierzyć, że od czasu ślubu minął tydzień. Tak właśnie ucieka życie.

By zapragnąć przyjaźni nie potrzebujesz wiele czasu, 
lecz sama przyjaźń jest owocem, który dojrzewa powoli.

Arystoteles

czwartek, 26 kwietnia 2012

Trochę zaległości i niespodzianka:)

A konkretnie- ateciaki i calineczki wykonane na wymianę Polkową , no i obowiązkowe folderki;)






Niespodzianka to cudowna karteczka od Ani S. i słodkie przydasie:) Aniu, serdecznie Ci dziękuję!:*



Wiara jest miłością do tego, co niewidoczne; ufnością w to, co niemożliwe i nieprawdopodobne.
                                                     Johann Wolfgang Goethe
                                                            

wtorek, 17 kwietnia 2012

Dla Córki.

  Muszę Wam powiedzieć, że sądziłam, iż ta kartka z różnych powodów nie powstanie. Wierzcie mi- nie jest łatwo zrobić kartkę na ślub własnej córki, gdy tyle różnych mniejszych i większych spraw na głowie;) Ale zaparłam się i karteczka powstała. Miała być w bieli z dodatkiem brązu lub niebieskiego, ewentualnie czerni- taki był zamysł. A jest całkiem inna. Mam nadzieję, że Młodym się spodoba- oboje są trochę artystami;)




Dzisiejsze nieśmiałe dziecko, to to, z którego wczoraj się śmialiśmy.

Dzisiejsze okrutne dziecko, to to, które wczoraj biliśmy.

Dzisiejsze dziecko, które oszukuje, to to, w które wczoraj nie wierzyliśmy.

Dzisiejsze zbuntowane dziecko, to to, nad którym się wczoraj znęcaliśmy.

Dzisiejsze zakochane dziecko, to to, które wczoraj pieściliśmy.

Dzisiejsze roztropne dziecko, to to, któremu wczoraj dodawaliśmy otuchy.

Dzisiejsze serdeczne dziecko, to to, któremu wczoraj okazywaliśmy miłość.

Dzisiejsze mądre dziecko, to to, które wczoraj wychowywaliśmy.

Dzisiejsze wyrozumiałe dziecko, to to, któremu wczoraj przebaczyliśmy.

Dzisiejszy człowiek, który żyje miłością i pięknem, to dziecko, które wczoraj żyło radością.
                                                                                      Ronald Russell

niedziela, 15 kwietnia 2012

25 lat...

  Dzisiaj post dla cierpliwych- zdjęcia albumu, który zamówiła u mnie Kasia z Ceramicznego Kamienia. Większość tekstów- według pomysłu Kasi:







































Miłej niedzieli! Odpoczynku;)
Szczęśliwe małżeństwo to gmach, który odbudowywać trzeba co dzień.

Maurois André (Emile Herzog)