Karty artżurnalowe plus okładka ( ja robiłam dla Ciri) na wymianę CZASową, zorganizowaną przez Peninię- i pierwsze zdjęcie jest właśnie jej autorstwa. Dziękuję w tym miejscu Gosi i dziewczynom, biorącym udział w wymiance, bo zarówno karty, które do mnie dotarły, jak też okładka wykonana przez Kasię są przepiękne :)
Zacznę od okładki, bo to zwykle od niej zaczyna się oglądanie zeszytu czy książki;)
A tu karty:
Pod koniec listopada byłam w ZPT- owni na Zlocie Artystów, na którym zrobiłam notes dla syna oraz kartki na akcję charytatywną. Było świetnie- miła, twórcza atmosfera, poznałam wspaniałych ludzi z marzeniami i pasją.
Zacznę od okładki, bo to zwykle od niej zaczyna się oglądanie zeszytu czy książki;)
A tu karty:
Pod koniec listopada byłam w ZPT- owni na Zlocie Artystów, na którym zrobiłam notes dla syna oraz kartki na akcję charytatywną. Było świetnie- miła, twórcza atmosfera, poznałam wspaniałych ludzi z marzeniami i pasją.
W najcudowniejsze rzeczy trzeba wierzyć,
żeby móc je zobaczyć.
W
latające renifery i anioły.
W pokój na ziemi, dobrą wolę, nadzieję i
radość.
One są prawdziwe,
ponieważ ich istnienie można sobie wyobrazić.
Boże Narodzenie to nie jest data w kalendarzu,
to jest stan świadomości.
Robert Fulghum