...że przyjdzie nowa wiosna. Dla mnie te słowa Montgomery to taki tekst o nadziei... Znalazł się na tagu dla Mamy 
Franceski. Jubilatka lubi ogród i kwiaty, tak więc tych akurat elementów nie mogło zabraknąć. Poza tym- media, distressy, maski i stempelki.
Dziewczyny, mam taką prośbę- jeśli któraś z Was miałaby ochotę sprawić niespodziankę w postaci karteczki lub zakładki mojemu synowi z okazji jego 13 urodzin i pierwszych kroków w gimnazjum, to będę bardzo wdzięczna. Przy okazji z pewnością odwdzięczę się podobną niespodzianką:) Robert zazdrości mi tych wszystkich wymiankowych przesyłek, które zresztą zazwyczaj razem otwieramy i tym razem chciałabym bardzo, aby pojawiły się w skrzynce przesyłki z jego imieniem:) Z góry bardzo Wam dziękuję- będę przeszczęśliwa, jeśli  ktoś pomoże mi w sprawieniu Robertowi takiej niespodzianki. Po szczegóły zapraszam na priv: boei@onet.pl.
Dzisiaj skończyły się moje wakacje- jestem po pierwszej Radzie, przygotowuję gazetkę i przeglądam nowe podręczniki. Czas pewnie bardzo się skurczy, ale wierzę, że jeszcze słońce trochę nas popieści, a jesień będzie złota i pogodna... 
Nadzieja istnieje zawsze, do ostatniej chwili. 
Dlatego właśnie 
jest nadzieją. 
Nie możemy jej zobaczyć, 
ale ona jest dostatecznie 
blisko naszych twarzy, 
byśmy poczuli powiew poruszonego 
powietrza. 
Jest zawsze tuż obok 
i niekiedy udaje się nam 
ją schwytać 
i przytrzymać na tyle długo, 
by wygnała z nas piekło.
Jonathan Carroll