Moja klamerkowa wymiana to całkowity przypadek. Międzywyjazdowo wpadłam na bloga Craftypantek, gdzie wyczytałam, że odbywa się taka zabawa, a organizatorka nie ma pary- była to Mrouh, od której dostałam przepiękne klamerki w niebieskościach. Ja wykonałam drewnianą zawieszkę, w której oprócz klamerek i innych drobiazgów wykorzystałam piękne stare zdjęcie, zakupione w naszej "dobrej poznańskiej Starej Rzeźni"...
Kolejna wymiana z Ayeedą- ateciaki na temat zaproponowany przez Scrapujące Polki- "Słodkie życie".
I jak zwykle- mała papeteria;)
Kolejna wymiana z Ayeedą- ateciaki na temat zaproponowany przez Scrapujące Polki- "Słodkie życie".
I jak zwykle- mała papeteria;)
Pozdrawiam zaglądających, dziękuję za wszystkie miłe słowa i maile.
Nie powinniśmy zwracać uwagi na to, czy nasze słowa mają jakiś wpływ,
czy nas ktoś słucha. Najważniejsze, że potrafimy pozostać wierni pięknu
do końca naszych dni, pokochać je tak, aby nie martwić się niczym, co
się wokół nas dzieje, aby śpiewać mu hymn nawet wtedy, gdy cały świat
się wali.
Mikołaj Gogol
Wszystkie prace zachwycajace.
OdpowiedzUsuńsame śliczności,a zwłaszcza ten klamerkowy prezent... :))
OdpowiedzUsuńJa jestem posiadaczką cudownego taga, więc tym bardziej mogę stwierdzić, że jest piękny i klimatyczny. Boei masz niezwykłą umiejętność tworzenia niezwykle nastrojowych prac! Te tutaj wszystkie również niosą wiele emocji! Piękne!
OdpowiedzUsuńchciałam powiedzieć Ateciaka - przepraszam:)
OdpowiedzUsuńNiezwykła jest Twoja zawieszka...
OdpowiedzUsuńfajny pomysł z klamerkami:)...pozostałe prace te super:)
OdpowiedzUsuńFantastyczne!!!!
OdpowiedzUsuńSuper zawieszka!!!!
OdpowiedzUsuńPiękna zawieszka! Jest urzekająca. Motylowe ateciaki b. mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńHo Ho toś się nawymieniała! I jeszcze ptaszkowa. Kiedy mas na to czas?!
OdpowiedzUsuńSuper zawieszka:)
OdpowiedzUsuńSame śliczności:)Cudo!
OdpowiedzUsuńPiękna zawieszka, cytaty jak zawsze cudne, piękne ATC :) Świetne są te stare fotografie.
OdpowiedzUsuńPieknie dziękuję, Bogusiu. Cały czas czuję, że dostałam znacznie więcej, niz byłam w stanie podarować Tobie... Cieszę się, że ciutka klimatu Starej Rzeźni mieszka ze mną za sprawą Twojej zawieszki:-)
OdpowiedzUsuńMrouh, wcale nie dostałaś więcej- to ja się cieszę, że mam Twoje dzieło!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*