Zapisując się na ptaszkową wymianę nawet nie śniłam, jak cudowne mogę dostać prezenty. Wczoraj późnym wieczorem listonosz dostarczył mi olbrzymią pakę- same cudowności: poduszka, zawieszki, biscornu i pudełeczko z koronkami!! Pokazać na razie nie mogę, bo nie widzę jeszcze zdjęć u mojej wymiankowej pary, ale chcę w tym miejscu podziękować Kasi za zorganizowanie zabawy, a Dysiaczkowi za tę niespodziankę wielkiego kalibru- buziaczki, Kochana i serdeczne dzięki:D
A to moje prezenty dla Dysiaczka- notes, zakładka i parę drobiazgów...
Na Polkowym portalu ateciakowe wyzwanie, temat: GRUPY. U mnie wyszedł portret... Cała praca jest pokryta kilkoma warstwami lakieru nabłyszczającego.
Pozdrawiam i biegnę do kuchni przygotować coś smacznego, bo zaraz mecz z Niemcami- mam nadzieję, że będą ogromne emocje, a przede wszystkim- że wygramy!!!!!!!!!!!!!!!!:)
A to moje prezenty dla Dysiaczka- notes, zakładka i parę drobiazgów...
I jeszcze kilka przybliżeń kartek- wszystkie były ptaszkowo postemplowane;)
Pozdrawiam i biegnę do kuchni przygotować coś smacznego, bo zaraz mecz z Niemcami- mam nadzieję, że będą ogromne emocje, a przede wszystkim- że wygramy!!!!!!!!!!!!!!!!:)
Ale skarbów nazbierałaś:) Zazdroszczę:):):)
OdpowiedzUsuńA Ateciak świetny! Fajny efekt uzyskałaś z tym lakierem!
Piękne prezenty, notes wspaniale dopracowany :)
OdpowiedzUsuńale dostałaś cudowności:)
OdpowiedzUsuńlubisz piłkę nożną?:D
Śliczności!
OdpowiedzUsuńPiłkę nożną kocham!
OdpowiedzUsuńSkończyło się na 2:2, niestety:(
Szkoda tego gola Niemców w doliczonych minutach, bo mógł to być historyczny mecz, w którym byśmy ich pokonali;)
Choć i tak był- w końcu po 31 latach strzeliliśmy im nie jednego, ale dwa gole:)
Jak zawsze jest co podziwiac:) Bardzo fajna wymianka.Ja tez lubie te emocje na meczach...;)Pozdrawiam Cie serdecznie
OdpowiedzUsuńŚliczne prezenty,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńEfekt nabłyszczania jest niesamowity! A ptaszkowych stempelków zazdroszczę :))
OdpowiedzUsuńŚliczne!!! Stempelków też zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńmniam, mniam ale cudności dostałaś :)
OdpowiedzUsuń