W latarni morskiej...

Moje zdjęcie
boei@onet.pl, Wielkopolskie, Poland
Mama Agnieszki, Karolinki i Roberta.

sobota, 1 marca 2014

Na różowo.

To temat kolejnej wymiany w pewnej kafejce ;) Moja przesyłka pofrunęła do Asi, od której również dostałam same różowości :) A wirtualnie leci na tagowe wyzwanie Visell, temat: "Coś literackiego".





 Po pros­tu niewiary­god­ne! 
A jed­nak możli­we, bo człowiek może wyt­rzy­mać tydzień bez pi­cia, 
dwa ty­god­nie bez jedze­nia, całe la­ta bez dachu nad głową, 
ale nie może znieść sa­mot­ności. 
To naj­gor­sza udręka, naj­cięższa tor­tu­ra. 
Tym mężczyz­nom i wszys­tkim ludziom, 
 których spot­kała, sa­mot­ność dot­kli­wie da­wała się we zna­ki. 
I oni mieli poczu­cie, że nie liczą się dla nikogo.
Paulo Coelho


12 komentarzy:

  1. Boskie te różowości, tło taga mnie zachwyciło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały tag! Jaki cudownie różowy :)!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny tag, cudny!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Naprawdę przepiękny:)

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny tag, nie mogę oderwać wzroku od tła - kapitalne!

    OdpowiedzUsuń
  6. ale piękny tag :) obmacam go osobiście w niedzielę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak malinowy sorbet-całość urzeka...

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolorystyka słodka:) Ale to nie wszystko, bo cytat skłania do chwili refleksji! Super.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniałości przygotowałaś na tagu i myśli powracające jak to zwykle bywa do dzieciństwa.

    OdpowiedzUsuń
  10. Tag wspaniały :) co tam na tym tle nie ma, zerkam cały czas w tył, cytat ciekawy, nie znałam :)

    OdpowiedzUsuń