Niedawno kupiłam dla córki miniaturkę tomiku wierszy jednej z jej ulubionych poetek- Marii Pawlikowskiej- Jasnorzewskiej. Tomik był w pięknej, płóciennej, ale zniszczonej okładce. Przerobiłam więc trochę...;)
W ostatnim czasie powstał też scrap z moim synkiem, pamiątka pewnego ważnego wyjazdu :)
Najbardziej
Kocham Cię w blasku Słońca i zapachu poranka
Poprzez chmury ponure i gdy deszcz zimnem zacina
Latem, zimą, a zwłaszcza późną jesienią
Przy świecach, winie, w górach i nad morzem
Ale najbardziej, gdy się uśmiechasz
M. Pawlikowska- Jasnorzewska
W ostatnim czasie powstał też scrap z moim synkiem, pamiątka pewnego ważnego wyjazdu :)
Najbardziej
Kocham Cię w blasku Słońca i zapachu poranka
Poprzez chmury ponure i gdy deszcz zimnem zacina
Latem, zimą, a zwłaszcza późną jesienią
Przy świecach, winie, w górach i nad morzem
Ale najbardziej, gdy się uśmiechasz
M. Pawlikowska- Jasnorzewska
Świetne prace, w oko wpadła mi okładka, piękne ma kolory :)
OdpowiedzUsuńUrocze- okładka doczekała się wspaniałej przeróbki : )
OdpowiedzUsuńoto jak książka może nabrać indywidualnego znaczenia - świetna okładka a scrap wspaniały :)
OdpowiedzUsuńPięknie przerobiłaś tę okładkę. Mam nadzieję że tomik będzie słuzył jeszcze długo :)
OdpowiedzUsuńależ wyczarowałaś:)
OdpowiedzUsuńPiękne prace :)
OdpowiedzUsuńScrap bardzo mi się podoba - uwielbiam te detale :). Okładka piękna i co niecodzienny pomysł, zwykle książki po "akcjach scrapowych" nie nadają się do czytania ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie oprawiłaś zdjęcie syna, dodatki fantastyczne, a tomik doczekał się Właściwej oprawy :)
OdpowiedzUsuńSUPER! Fanie, że nadałaś okładce 'nowe życie'! ;-) Świetny pomysł! Będzie się jeszcze milej czytało! :-)
OdpowiedzUsuńPięknie, Bogusiu! Ja też lubię myśli pani M :)
OdpowiedzUsuńA LO? Będzie miło zaglądać tu i odkrywać tajemnice, tak świetnie opowiedziane papierem...
Tomik odmieniłaś nie do poznania a scrap jest fantastyczny!
OdpowiedzUsuńŚwietne prace i do tego scrap będzie miłą pamiątką.
OdpowiedzUsuń