W latarni morskiej...

Moje zdjęcie
boei@onet.pl, Wielkopolskie, Poland
Mama Agnieszki, Karolinki i Roberta.

sobota, 16 lipca 2011

Po wakacjach:)

  Wróciłam z wakacji, wypoczęta, szczęśliwa i pełna energii;) Zatęskniłam już do moich blogowych klimatów i chociaż czas wypoczynku minął niezwykle szybko- cieszę się, że jestem w domu...
   Dziękuję za wszystkie komentarze; dziękuję, że jesteście...:)
 
Czas na moje zaległe prace...

Magnesy- na wymianę z Tulipanką, zorganizowaną w Diabelskim Młynie:





I tradycyjnie- mała papeteria, z wiadomych powodów- w klimatach kuchennych:


  Inchies-"Ptaki" na Polkową wymianę z Angel:


Jeszcze mały folderek:


    I papeteria- przygotowana na ateciakową wymianę z Ayeedą:


         Pozdrawiam wakacyjnie, ciepło i słonecznie:*

Nikt nie ma na własność zachodu słońca,
który zachwycił nas pewnego wieczoru.
Tak samo jak nikt nie może mieć na własność
pochmurnego popołudnia
i deszczu dzwoniącego o szyby ,
ani spokoju, jaki roztacza wokół śpiące dziecko,
ani też magicznej chwili, gdy fala morska rozbija się o skały.
Nikt nie może mieć na własność tego,
co na Ziemi najpiękniejsze,
ale każdy może to poznać i pokochać.

                                                                                         Paulo Coelho

7 komentarzy:

  1. Witaj! Super,ze sobie wypoczelas.Pewnie jestes teraz naladowana mega pozytywna energia:) Te cudenka zrobilas bedac na wakacjach?? Wszystkie sliczne.Pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach, co za dzieła! Tulipany mnie urzekły :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie dzieła bardzo klimatyczne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne! Aż trudno się zdecydować co piękniejsze!

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczności!!!! Uwielbiam Twoje prace :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystko piękne :) Najbardzie urzekły mnie ptaszkowe inchies i folder... cudności!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne! Maleństwa jakie cudne!!!!

    OdpowiedzUsuń