W latarni morskiej...

Moje zdjęcie
boei@onet.pl, Wielkopolskie, Poland
Mama Agnieszki, Karolinki i Roberta.

sobota, 17 września 2011

Kolejny wpis, projekt "Zeszyt", Lizawka, Jowisz....

  Dawno mnie nie było- tydzień minął pod znakiem spotkań, zebrań, wyjazdów i siedzenia w domu nad papierami. Nareszcie sobota...  Wczoraj udało mi się wysłać wędrownik Marzenki- wpis już dawno wykonany czekał na fotki i zaadresowanie koperty;) Miało być zdjęcie "oprawione" we własne klimaty...




I jeszcze zbliżenie na korkowy "element wskazujący":


  Kilka dni temu dotarł do mnie też zeszyt z projektu organizowanego przez Michellkę- sama radość;) Otrzymałam go w takim opakowaniu:


     W ubiegłą niedzielę byłam z mężem i synem na Lizawce- jeśli ktoś mieszka blisko Poznania- zachęcam do spaceru po lesie, jak również odwiedzenia tamtejszej knajpki w naprawdę fajnych klimatach. Moje dzieci uwielbiają to miejsce, ja zresztą też, od wielu lat spędzamy tam weekendowe popołudnia. No, nie wszystkie, oczywiście;)




A wczoraj zobaczyłam na własne oczy taki obrazek na niebie: w dolnym rogu zdjęcia- księżyc, w górnym rogu, ten maleńki punkcik- Jowisz. Jowisza można zobaczyć raz na 60 lat.


  Pozdrowienia dla Was, udanego weekendu- niech będzie choć trochę słońca!!:*

16 komentarzy:

  1. Wpis bardzo ładny, miło Cię zobaczyć :) Zeszytu zazdroszczę, widziałąm troszkę wnętrze u Jyoti :) Księżyc i Jowisz pięknie wyglądają uwielbiam wpatrywać się w niebo w dzień jak i w nocy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. cudny wpis i cudna Ty na nim:))
    podziwiam, że pstryknęłaś fotkę zapakowanego zeszytu...ja nie wytrzymałam i musiałam natychmiast rozpakować...ale dzięki Tobie wszyscy mogą zobaczyć to cudne opakowanie...bo trzeba pamiętać, że było ich 50!!:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie Ci w duszy gra - piękny wpis!!!
    A Jowisz, Kochana w astrologii to duże szczęście...:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wpis cudowny.
    Dopracowany w każdym szczególe.
    Zeszytu ogromnie zazdroszczę i żałuję,że dowiedziałam się o tym projekcie kilka dni temu.
    Wypadzik do Lizawki na pewno Was zrelaksował. Faktycznie cudne miejsce.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Nooo te Twoje klimaty bardo mi się podobają. Chyba na żywo bm Cie bardzo polubiła. Cytat bardzo mi się podoba. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny wpis! Taki bardzo Twój. Piękne to Twoje zdjęcie :) A Jowisz - wow! niesamowity!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny wpis! Wspaniałe kolorki!
    Lizawka? Nie byłam jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wpis przepiękny! I baaaaaaaaaaaaardzo Ci dziękuję za wpis do mojego albumu! Jest cudowny! :**

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny wpis, świetne kolorki i ślicznie Ci w tych kwiatach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wpis cudny, cudny - te kolory!!!!!
    A ja Jowisza przegapiłam...

    OdpowiedzUsuń
  11. Zrobiłaś super wpis :).

    Widzę pyszne deserki, a zdjęcia zazdroszczę :).

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny wpis, ma świetny klimat i super kolorystykę! :) miło na Ciebie popatrzeć, wyglądasz taaaak sympatycznie! :)) miłego weekendu :* Dziękuję za wszystkie (częste) wizyty na moim blogu i przepraszam, że nie zaglądam do Ciebie równie często! Postaram się to zmienić, bo tworzysz piękne prace :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękny wpis...bardzo klimatyczny! Cudo! Zdjęcia śliczne:)
    Dziękuję serdecznie za odwiedziny na moim blogu oraz miłe słowa.Pozdrawiam ciepło!
    Peninia*

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny wpis! A zeszytu zazdroszczę:-)

    OdpowiedzUsuń
  15. piękny scrapik! kolory zachwycają, i do tego jeszcze ten motyw zegara! cudne!

    OdpowiedzUsuń